Nie zabierajcie nam naszej anonimowości !

Nie zabierajcie nam naszej anonimowości!

Ostatnimi czasy w społeczności YouTube zawrzało z powodu projektu Grażyna Żarko. Wybuchły dyskusje na temat anonimowości na YT oraz na masę innych tematów, które w tym momencie nas nie interesują.

Dotychczas w serwisie tym zasady były proste, od momentu założenia konta tworzyliśmy naszą youtubową tożsamość. Ukrywając się pod nickiem oglądaliśmy, komentowaliśmy, bezkarnie wyrażaliśmy swoje zdanie na dany temat, a czasami nawet

tworzyliśmy własne treści. Ogólnie rzecz biorąc budowaliśmy naszą drugą tożsamość, która poza internetem nie istniała. My i i nasze internetowe „drugie ja” to były dwie kompletnie inne byty. Zdarzało się, że niektóre osoby wiązały obie tożsamości ze sobą (głównie vlogerzy), ale to była mniejszość.

Oczywiście Wy, w większości starzy użytkownicy YouTube, nie macie się czym martwić. Dla was się nic nie zmieniło. Użyłem wcześniej czasu przeszłego, żeby podkreślić ważność sytuacji :p, ale nie zdziwcie się (jeżeli używacie google+), jeżeli YT poprosi Was o rozpoczęcie korzystania z imienia i nazwiska przy dodawaniu komentarzy itd. Więcej o tym w tekście Ewy Lalik : http://www.spidersweb.pl/2012/07/na-youtube-imienia-nazwiska-za-coraz-wiekszy-brak-anonimowosci-dziekuje-chamom.html

Jeszcze bardziej denerwujące jest to, że przy zakładaniu nowego konto na YouTube, po założeniu konta google, nie ma możliwości wpisania nicku, którego chce się używać. Automatycznie jest nim nasze imię i nazwisko, które chwilę wcześniej podaliśmy zakładając konto google. Oczywiście możemy nazwać nasz kanał jak chcemy oraz nadać sobie nick, którego użyliśmy do poczty, ale trzeba chwilkę się z tym pobawić. W efekcie końcowym uda nam się przywrócić zasady ze „starego” YouTuba. Patrząc po zmianach, jakie stopniowo wprowadza Google, aż strach się bać do czego posunie się ono (Google), żeby walczyć z hejterami, z chamstwem i nienawiścią na YT.

Jest to kolejny z moich początkowych tekstów. Nie spodziewajcie się ich tak często w przyszłości :P

Fot: http://susanpolgar.blogspot.com